Kawiarenka Literacka Gimnazjum 26 w Łodzi

Emka

Jak widać zbiorowa skleroza, nie Little_15? Wink

Apropo geografii to pamiętajcie, że ŚWINIE SĄ WSZĘDZIE :]

A na fizyce [mało kto to słyszał]:
(uczeń przy tablicy) - To ciało pragne...
(pani zdenerwowana) - ciało to niczego nie pragne!
(uczeń siedzący przede mną w ławce, cicho) - moje pragne...

PZDR i buźki :*

Liluś

Z ostatniej chwili:
Ksiądz: "Ja nie wiem, może to jest jakies trudniejsze, ale to jest proste...." czyżby Wink

Loc'hlaith

Autentyk z TVN Turbo: Na Islandii zawarli pakt Regaczow i Gorban... (Gorbaczow i Regan, już piszmy fonetycznie...)
Następnie chwilę potem moja kochana mamunia do mnie, widząc kochanego tatunia sprzątającego ze stołu po śniadaniu: Chodź, pomożemy siemotnej sarotce...

No i historia lustra... Me & my friend, A., zostałyśmy podwiezione do Silver Screena przez jej tatę samochodem i wysadzone na podziemnym parkingu pod Ibisem. No i stoimy na środku przejazdu, dwie święte krowy, więc ja: 'Hej, zejdźmy, jeszcze nas coś przejedzie, może chodź pod to lustro, przejrzymy się przy okazji' (chodziło o takie okrągłe wypukłe lustro, jakie na rogach ulic czasami wieszają) A ona rzuciła mi przerażone i zgorszone spojrzenie i wyrzekła Wink

: 'Ależ no co ty! Zwariowałaś?!' "Ale o co ci chodzi, kobieto, normalne lustro!" "Jak to, przecież to ;lustro dla NIEWIDOMYCH!!!'
Nie wiem jak wy, ale ja przy tym wysiadam... Laughing

Little_15

Owszem Emka... Skleroza nie boli...

A z ostatniej chwili:

Pani na biologii: "Na ostatniej lekcji rozmawialiśmy o węchu i innych smakach"

Rozśmieszyła mnie również wypowiedź głosząca, że w bibliotece szkolnej można niby odnaleźć spokój i poznać nowych ludzi <co proszę?! trzeba by mi być w rozpaczy>

Liluś

no cóż... czytając o pomaganiu "siemotnej sarotce" przypomniało mi się, jak opowiadałam moje siostrze ze "chyba pójdziemy na >Skazanego na blues'a< z kinom do klasy" albo jak zapewniałam moją przyjaciółkę że "piska nie słówne..." Wink

Pozdrawiam Smile

Loc'hlaith

I wprost z geografii:
p. Fiołek: No to powiedz, jaka roślinność występuje w pasie klimatycznym równikowym?
Liluś (stukając wskaźnikiem kilka razy w różne punkty Sahary na mapie Afryki): No... Tu jest parę kępek trawy...
Very Happy

I garstka cytatów z obozu:
A. (idąc na górne łóżko piętrówki) do kolegi: Ja teraz idę na górę, a jak mi będziesz coś od dołu robił!...
oraz
ta sama A. siedzi z odsłoniętą do pół uda koszulką nocną. Kochany Julson do niej: A., co ty się tak przed chłopakami obnażasz?!
A.(rozpaczliwie): A co mam robić?!!!

Liluś

Tak.. co do mojej odpowiedzi z geografii to jeszczepowiedziałam ze Morze Śródziemne otacza Afryke od POŁUDNIA Wink

PS. Za odpowiedź dostałam 4 Very Happy

No i rozmowa z Panią Q. na temat lekcji wychowania seksualnego gdzie Ola powiedziała ze "Pani B. już nas wprawia" Very Happy

No a rozmawiając już o naszej kochanej pani Q...
Podczas omawiania Balladyny:
"balladyna dała wdowie uczucie w postaci kawałka chleba"
"wdowa oślepła, bo nie mogła odróżnić nocy od dnia"
"balladyna kazała dać wdowie kawałek chleba, żeby juz wyszła i zjadła na zewnątrz"
"balladyna dała wdowie kawałek chleba, zeby ta sie zapchała i nic nie mówiła"

Omawiając "Redutę Ordona"
Pani Q.: D. czemu żołnierz wszedł na działo?
D.(słuchając "podpowiedzi" kolezanki z tyłu, która wcale nie była poprawną podpowiedzią, tylko dowcipem): "Bo chciał popełnić samobójstwo!"

Pani Q.: Olu, co robią ciała (dopiero co) zabitych na polu walki?
Ja: ROZKŁADAJĄ SIE!

Emka

Moje ostatnie perełki:
[notuję na polskim] "Stary człowiek miał zwierzęta, które opiekał..."
Miało być "którymi się opiekował"

No i dzisiaj
Ania - O matko! Dzisiaj znowu program "ELI"?
Ja - Mam NADZIENIE że nie!

Wink

ewelinka

Ehh moja mama po powrocie z Włoch po nie przespanych 3 dniach podróży opowiada mi i mojemu tacie cały jej pobyt we Włoszech i nagle mówi: "Poszła do tego lekarza a fryzjer powiedział..." <hahaha> Cóż zmęczenie robi z człowiekiem... Smile

Little_15

Heh... A dzisiaj:

Na fizyce:
Pani: Ojej! Powiedzcie kto dostał kserówkę z zadaniami rozwiązanymi ołówkiem?
Nasz kolega: Nie ma głupich! <Tu sie zgodzę Very Happy

).

Na tejże samej lekcji:
Pani, tłumacząc zadanie, którego nikt dobrze nie rozwiązał: Wy patrzycie, wy ciagle patrzycie, ale co z tego skoro i tak jesteście ślepi! < Wink

>

Na technice:
Pani zapisuje na tablicy: "biznez" <no cóż...>

I ulubione zdanie, które jest odpowiedzią na każde pytanie:
"Jak pójdziecie na politechnikę...." <a kto mówi, ze pójdę? Wink

>

I jeszcze z techniki...
Co moze sie kojarzyć z wyrazem "społeczność"? Oczywiście, prawidłowa odpowiedź to Radio Maryja Very Happy

Loc'hlaith

Taaak...
- No i jak my mamy znaleźć wspólny język z panią Maksym, skoro ona nam tym językiem nawet nie pozwala ruszyć?!
Liluś, to ty...

Asieńka

Pani Ch.- Chłopcy nie wiedzą o czym mówiłam, bo byli zajęci swoimi gat(d?)kami...

Helu

To ja podsunąlem ten "biznez" pani Smile

A z biologii:
"do czego byś upodobnił jakąś tam komórke?"
Ja: Do osiedla Very Happy

natalia

p.P.-Z. do ucznia- Nie bujaj się na krześle bo się zabijesz i do tego krzesło zepsujesz Wink

No cuż... uczeń może się zbić ale KRZESŁO??NIGDY!! Cool

Asieńka

Pani K. -Co to są całuny M.?
M.- To są... no... chyba takie firanki:)