Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ptaq
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: polesie
|
Wysłany: Czw 20:06, 22 Gru 2005 Temat postu: Ptakowe impresje |
|
|
wiecie dlaczego?
bo mam maskę
ona na mnie nie pasuje, jest niewygodna
zdejmę ją
tak jest w porządku
muszę znow ją założyć, bo flaki mi wychodzą
rozpadam się
założę, choć nie lubię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
suzay
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:49, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
przybij piatke! you make me wanna lala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 8:18, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
to bardzo smutne, że nosisz maskę... nie powinno się ukrywać swojego własnego ja. Moim zdaniem musisz się przemóc i ją zdjąć. Twoi przyjaciele nie chcą być oszukiwani - tak myślę... pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
suzay
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:22, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
tak naprawde, to przykro mi,ze musiales to przezyc. :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ptaq
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: polesie
|
Wysłany: Pią 14:11, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
kasia napisał: |
to bardzo smutne, że nosisz maskę... nie powinno się ukrywać swojego własnego ja. Moim zdaniem musisz się przemóc i ją zdjąć. Twoi przyjaciele nie chcą być oszukiwani - tak myślę... pozdrawiam! |
Błędna interpretacja. Czy ja tu się zwierzam, piszę o sobie?! To mój wiersz o moich filozoficznych przemyśleniach. Przedstawiam tu sytuację wszystkich ludzi. Nikt nie lubi przyjmować póz - jedni to robią, bo chcą się popisać i być kul, drudzy dlatego, że nie chcą się wyróżniać swą oryginalnością. Maskę łatwo zdjąć. Maska to kompleksy. Zrzucasz maskę - wyrywasz się. Trzeba zebrać się samemu, a nie wzmacniać konstrukcję swojego ego zalewając się warstwą lśniącego przezroczystego plastiku. Inaczej stajesz się słodką lalką.
Zarzucają mi, że bywam niesforny i infantylny, a to dlatego, że właśnie nie ukrywam swojego własnego ja. Kasia, Ty mnie przecież kompletnie nie znasz. Popatrz na temat tego wiersza - impresje. Pisałem go dosłownie minutę. Czytaj impresyjnie, wyrazy nie biorą się z nikąd. Poczuj to, a nie analizuj na surowo. Narrator jest anonimowy. To może być każdy.
------
PS. I zastanów się "dlaczego?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 20:15, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
hmm... rzeczywiście. Dziękuję za wyprowadzenie mnie z błędu... jednak uważam, że zdjęcie maski nie jest łatwe. Często musimy spotkać się z nieprzyjemnościami (wiem po sobie...), ale mimo to jestem dumna z tego, że mimo wszystko i wszystkich jestem sobą. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Little_15
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: teraz już 1 LO
|
Wysłany: Pon 20:35, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Każdy z nas ma jakąś maskę i choćby nie wiem w jak dużym stopniu było się sobą, to nigdy nie jest się sobą w 100%. No bo zdarzają się sytuacje, kiedy TRZEBA grać, nie ma innego wyjścia.... Te impresje Ptakowe przypomniały mi mój wiersz, napisany już jakis czas temu... A skoro jest na ten sam temat, to może go tu zamieszczę...
***Jak w teatrze***
Uśmiechasz się nawet wtedy
kiedy masz ochotę wybuchnąć płaczem…
Masz w oczach takie autentyczne łzy,
mimo że w duszy skaczesz z radości…
Udajesz nienawiść nawet w stosunku do ludzi
których tak naprawdę bardzo kochasz…
Twierdzisz, że nie możesz żyć bez osób,
których w gruncie rzeczy nienawidzisz…
Zachowujesz spokój nawet wtedy,
kiedy czujesz potworny gniew…
Krzyczysz i udajesz zdenerwowanie
pomimo że w duszy pragniesz ciszy…
Mówiąc „tak”, masz na myśli „nie”…
Nigdy nie zdejmiesz maski,
bo to dla Ciebie druga, lepsza twarz…
Jakich jeszcze dowodów potrzebujesz, aby uwierzyć,
że życie jest spektaklem rozgrywanym na scenie świata…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 9:18, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja jednak uważam, że nawet w dzisiejszym świecie są ludzie, którzy nie boją się pokazać swojej prawdziwej osobowości. Na pewno nie jest to łatwe i według mnie wymaga odwagi. Myślę, że najczęstszym powodem zakładania tej przysłowiowej maski, jest strach przed reakcją otoczenia. Dla mnie najważniejsi są przyjaciele i rodzina, którzy w pełni mnie akceptują. Dlatego nie boję się być sobą. Little15 Twój wiersz jest bardzo ładny. Podoba mi się. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miyu
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Paris
|
Wysłany: Wto 11:30, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
...nie ma to jak wiersze pisane refleksyjnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ptaq
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: polesie
|
Wysłany: Wto 14:48, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja mam własną teorię. Gdy ludzie zobaczą kim jesteś naprawdę, mogą się albo tobą rozczarować, albo uradować. Ci drudzy okazują się być zawsze prawdziwymi przyjaciółmi i nigdy nie nazwą ciebie dziwakiem.
Osobiście resztę - tych, którzy twierdzą, że jestem niespełna rozumu - olewam. Niech się wstydzi ten, kto widzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DG
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:15, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawa dyskusja...
Z Waszych wypowiedzi wynika, że zakładanie masek jest generalnie złe. Ja daleka byłabym od wartościowania, jeśli jasno nie ustalimy, co rozumiemy pod pojęciem "maski". Przecież każdy z nas ma do odegrania w życiu wiele ról: syna/córki, matki, ojca, ucznia, lekarza, prawnika.....itd. Każda z tych ról wymaga pewnej "maski". Czy to źle?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ptaq
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: polesie
|
Wysłany: Wto 23:06, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mnie chodzi o pozerstwo i o zachowanie, które wymuszamy na samych sobie. Odgrywanie jakiejś roli to dla mnie nie maska, tylko przyjmowanie postawy, zachowania adekwatnego do sytuacji. Oczywiście w końcu wyrabia się pewna brzydka maniera. :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Labondek
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:30, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem ludzie są zmuszeni do noszenia masek. Nawet gdy tego nie chcę i tak je zakładają. Przecież lepiej jest podświadomie udawać kogoś innego niż pokazać im jakim jest sie na prawdę. Ludzie nie chca zostać odrzucenia. Maski pozwalają nam sie dostosowac do otoczenia. Gdy je zakładamy wiemy, że "pasujemy" do ludzi, świata i wszystkiego wokół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ptaq
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: polesie
|
Wysłany: Śro 23:46, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mam własne idee, a moim celem jest wyrwanie się z ram. Nie chcę się zmuszać i uniezależniać od innych, a jak komuś coś we mnie nie pasuje, olewam to. Znaczy to, że muszę poszukiwać innego towarzystwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|