Kawiarenka Literacka Gimnazjum 26 w Łodzi

Orpheus

No więc PO CO CI OGRANICZENIA? Nadl nie widzę jasnej odpowiedzi - może jestem za głupi, by czytać między wierszami. Wytłumacz mi.

Liluś

no własnie o to chodzi, że one po prostu sobie są. nie potzrebuje wytłumaczenia, tego wytłumaczenia nie ma. SĄ i już. wybacz, że mam inny światopogląd i nie wymyślam do wszystkiego definicji i wytłumaczeń na siłę.

Orpheus

To może spytam inaczej: co by było, gdybyś nie miała ograniczeń? Dlaczego posiadanie ograniczeń jest lepsze od ich nie posiadania?

Liluś

nie wiem co by było. po prostu. ograniczenia z reguły służą do kontrolowania samych siebie. w ogóle to juz zapomniałam o jakich ograniczeniach mówimy... za długo ta dyskusja trwa.
czy ona w ogóle ma sens? Neutral

Orpheus

Ma - próbujemy w niej odnaleść sens ograniczeń (tak naprawdę w czymkolwiek, gdyż wszystkie sprowadzają się do tego samego). Spróbuj wyobrazić sobie własne uczucia, gdybyś postąpiła wbrew własnym ograniczeniom. Przerażenie? Obrzydzenie? Wolność?

Liluś

w takim razie daj mi się z tym "przespać"... jak wymyslę odpowiedz to Ci odpisze.