Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Orpheus
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z braku laku
|
Wysłany: Czw 19:23, 02 Lis 2006 Temat postu: Re: ... |
|
|
Antylopa_Adax napisał: |
Nikt nie może zmienić swojej osobowości. |
Szlag mnie trafi. Zanim zaczniesz się bawić w psychologa, zaopatrz się w odpowiednią wiedzę, ok? Nasza "osobowość" (czyli właściwie świadomość, wynikająca z całej psychiki) zmienia się nieustannie pod wpływem bodźców zewnętrznych. Miej świadomość tego, że powiedzial Ci to laik - psycholog spadłby z krzesła ze śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Antylopa_Adax
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Czw 20:27, 02 Lis 2006 Temat postu: ... |
|
|
Więc pośmiejmy się razem.
Tak, zapewne wesoły, pogodny człowiek przez 2 lata zmieni się w kompletnego pesymistę.
Być może powiesz mi, że to charakter, ble, ble, ble, ale wyznacz proszę granicę między osobowością, a charakterem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liluś
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II LO ;)
|
Wysłany: Czw 21:32, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
moze sie zmienic w pesymistę. ale to musiałyby być baaardzo złe doświadczenia, zeby go tak zmienić. i i tak rzadko się to udaje. i masz racje, optymizm raczej zalicza sie do osobowości, a nie do cech charakteru. cecha moze być np. gadatliwosc, ale nie optymizm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orpheus
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z braku laku
|
Wysłany: Nie 0:26, 05 Lis 2006 Temat postu: Re: ... |
|
|
Antylopa_Adax napisał: |
Być może powiesz mi, że to charakter, ble, ble, ble, ale wyznacz proszę granicę między osobowością, a charakterem. |
Raczej między świadomością a charakterem.
Charakter to zbiór nabytych indywidualnych cech i/lub przyzwyczajeń. Jest to fragment naszej świadomości. Ona zaś jest tym Twoim "ja". Wszystko o czym myślisz, co czynisz "z własnej woli" itd. to fragmenty świadomości. Optymizm/pesymizm to ŚWIADOME podejście do życia.
Hmm... nie wytłumaczyłem tego zbyt zawile, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liluś
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II LO ;)
|
Wysłany: Nie 1:20, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
nie. ale nie zgodzę sie z tym, ze optymizm/pesymizm jest do końca swiadomym podejściem do życia. bo taki optymista.. jest świadomy tego, ze nim jest, ale inny być nie potrafi. nie ma na to wpływu, że nie potrafi się długo smucić i że zawsze widzi te jasniejsze strony życia.
optymizm/pesymizm należą do usposobienia człowieka. zeby coś w usposobieniu zmienic tzreba nad tym naprawde ciężko pracować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orpheus
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z braku laku
|
Wysłany: Nie 22:35, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Liluś napisał: |
bo taki optymista.. jest świadomy tego, ze nim jest, ale inny być nie potrafi. nie ma na to wpływu, że nie potrafi się długo smucić i że zawsze widzi te jasniejsze strony życia. |
Nooooo! W tym momencie to się zachowujesz jakbyś nie czytała wiersza, który zaczął ten temat!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liluś
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II LO ;)
|
Wysłany: Pon 17:06, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
wybacz, teraz nie odnosiłam sie do wiersza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orpheus
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z braku laku
|
Wysłany: Śro 23:16, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie szkodzi. Piszesz w temacie otwirzonym przez konkretny wiersz. W związku z tym - zgadzasz się z poglądami przedstawionymi w nim, czy nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liluś
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II LO ;)
|
Wysłany: Czw 15:40, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z tym, że warto. Jednak jakoś trudno mi uwierzyć, że taka możliwość zmiany na optymiste jest wykonalna. Choc oczywiscie można próbować. jak to ujął Einstein "Każdy wie, ze coś jest niemożliwe do zrobienia i tego nie robi. i przychodzi taki ktoś kto o tym nie wie i on właśnie to robi." moze nie koniecznie takimi słowami on to napisał, ale sens zachowałam
poza tym co do starań pesymistów na zmianę.. przecież pesymista pomyśli "i tak mi się ta zmiana nie uda". choc to jest akurat przykład skrajnego pesymizmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orpheus
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z braku laku
|
Wysłany: Czw 19:24, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pesymistę można nakłonić do zmiany. Czasem nawet nieświadomie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liluś
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II LO ;)
|
Wysłany: Czw 20:16, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
nakłonić... możliwe. ale nie wiem jak. masz jakiś pomysł? szczerze mówiąc chciałabym go poznać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orpheus
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z braku laku
|
Wysłany: Sob 21:10, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze sprawiając, że nasze optymistyczne przewidywania się sprawdzają. Po drugie udowadniając, że "szklanka jest do połowy pełna, a nie pusta", jeśli wiesz, co mam na myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liluś
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II LO ;)
|
Wysłany: Nie 0:17, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
bardzo dobrze wiem co masz na myśli. jednak nadal nie jestem przekonana co do tego, ze taki sposób wystarczy zeby pesymiste zmienic. wybacz, mnie to nie przekonuje. odbieram to jako "optymista swoje, pesymista swoje" myslisz, ze pesymisci nie maja stycznosci z optymistami? maja. a jednak to wcale ich nie zmienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orpheus
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z braku laku
|
Wysłany: Nie 1:04, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pytanie brzmi: czy optymiści próbują ich zmienić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liluś
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II LO ;)
|
Wysłany: Nie 19:01, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
czasami tak. ale nie robią nic na siłe. przynajmniej ja nie robie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|