Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Damian
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dawnej III e
|
Wysłany: Pon 18:44, 27 Lis 2006 Temat postu: Geniusze gitary |
|
|
Kogo uznajecie za mistrzów gitary elektrycznej, basowej, lub akustycznej??
Moim zdaniem każdy ma swój styl i jest dobrym w innym graniu, ale jednak wyłania się z całej sceny i widać, że to co robi robi po prostu świetnie. JA mam kilku swoich IDoli:
Joe Satrianni ---- za melodyjność i klimat, który buduje oraz znakomite w czucie się w dźwięki vibrato.
Angus Young --- gitarzysta mojej ulubionej kapeli (AC/DC) za bardzo szalone pomysły w tworzeniu muzyki, za jedyny i nie powtarzalny ruch na scenie (miejscami ściągnięty od Chucka Berryego) no i oczwiście za thunderstruck, który tylko on jako jedyny dla mnie na świecie umie tka zagrać.
Michel Angelo --- za prędkośc poruszania się po gryfie, i kontrowersyjne granie na bardzo wysokich dzwiękach, tak wysokich, że czasem aż uszy bolą
Nie zapominajmy o Slashu, który uważany jest za jednego z najlepszych twórców riffów gitarowych na świecie. Pozatym gdzieś w sieci mozna wyczytać, że nie wiem czy wiecie ale ma kolekcje wszystkich gibsonów model les paul.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Smuggler
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NYC
|
Wysłany: Pon 19:40, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
To ja dorzucę kogoś od slide'u - Jeff Beck Satrianiego też lubię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
exar
Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:40, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
hehe no to tak;) ja będe podawać moich ulubioncyh basistów których lubię za wysokie umiejętnosci, własny styl grania i wogóle są lajtowi. To na nich wzoruję się w mojej grze...
- Flea - basista RHCP - poprostu wirtuoz basika;)
- Simon Gallup - basista The Cure
- David J. Haskins - basista Bauhaus
- Adam Clayton - basista U2
- Paul Simonon - basista The Clash - twórca basowego motywu Guns of
Brixton;)
- Sid Vicious - basista Sex Pistols (jedyny z tego grona który nie umiał grac na basie, ale doceniam go za charyzmę i zachowanie na scenie)
- Paweł "Piguła"Czekała - basista The Analogs (za sposób bycia;P)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Damian
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dawnej III e
|
Wysłany: Pon 19:54, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
o właśnie gdy marian napisał o sposobie bycia to przypomniało mi się, że nie dodałem Erica Johnsona, którego cenie między innymi właśnie za sposób bycia. Gość po prostu gra tak piękne i bardzo przyjazne kawałki, że to się w głowie nie mieści. Jego sposób bycia czyli nawet na scenie widać, że jest bardzo przyjazny taki trochę : Grzeczny chłopiec. ale za to umie mocnym dźwiękiem też postraszyć.
Polecam obejrzeć jeden z fragmentów jego występu http://youtube.com/watch?v=Zzbg49kav4g
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
exar
Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:14, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
no np. Vicious za nic nie umiał grać na basie;) on był poprostu maskotką kapeli. Nawet czasem wogóle nie był podłączony do sprzetu tylko wygłupiał się i walił w basik;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Some kind of monster
Gość
|
Wysłany: Sob 9:32, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ja muszę sie zgodzić co do gitarzysty ac/dc. na dodatek ten jego charakterystyczny wygląd, chodzi niby uczeń który zerwał sie z lekcji.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|