Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewelinka
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: EuDeZeT
|
Wysłany: Pon 12:56, 24 Paź 2005 Temat postu: "Karol-człowiek, który został papieżem..." |
|
|
Mam do Was takie pytanko co sadzicie o wyżej wymienionym filmie?Czy uważacie że Piotr Adamczyk był odpowiednim aktorem do tego by zagrać tak wielkiego człowieka jakim był Karol Wojtyła? A może macie jakiegoś swojego kandydata który lepiej podołał by temu zadaniu?? I jaka według Was scena była najbardziej poruszająca??
Moje zdanie na ten temat jest takie, że film był po prostu świetny ogladałam go już po raz 3!! I po raz 3 cały czas podczas jego trwania płakałam. Piotr Adamczyk jak dla mnie podołał zadaniu i zagrał chyba jak najlepiej tylko potrafił (wczuł się w te role) Jak narazie nie widzę nikogo lepszego kto zagrałby lepiej niż wyżej wymieniony aktor...
Scena która poruszyła mnie najbardziej był scena w której Jan Paweł II na sam koniec filmu zostaje pokazany w momencie wybory na papieża TO BYŁO PIĘKNE!!
Czekam na wasze opinie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Little_15
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: teraz już 1 LO
|
Wysłany: Pon 19:59, 24 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Według mnie Piotr Adamczyk nawet nieźle wcielił się w rolę Jana Pawła II, chociaż w niektórych momentach jego gra troche mnie denerwowała... Ale w gruncie rzeczy mogło byc gorzej...
Staram sie nie płakać na filmach, ale ten w niektórych moemntach mnie wzruszył... Szczególnie ten fragment, kiedy "uczciwy Niemiec", tuż przed rozstrzelaniem, wspomina o Niemcach swojego dziećiństwa... ;(
Ogółem, mimo ze film było dosyc długi, wcale mnie nie znudził...
Czekam na kolejną część...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 9:03, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Tobą Ewelinko film ten jest naprawdę piękny. Ukazuje tak wielkiego człowieka, jakim był Papież, w bardzo rozczulający sposób. Aktor, grający główną rolę, na pewno czuł się wielce zaszczycony taką możliwością. Poza tym uważam ze doskonale sprawził się w odgrywanej roli. Myśle, że jedna z najbardziej wzruszających scen, była ta , w której człowiek od dawna szpiegujący Karola, przyznaje się do winy i prosi o wybaczenie. Istny wyciskacz łez...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asieńka
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:28, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Film był niesamowity. Zwykle jak chodzimy do kina ze szkoły to część osób coś je, częśc gada, albo po prostu przez większość seansu siedzi przed salą. Na tym filmie było inaczej. Wszyscy siedzieli cichutko i tylko słychać było czasem czyjeś siąpienie nosem. Zwykle nie płaczę na filmach, to był wyjątek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ptaq
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: polesie
|
Wysłany: Sob 20:46, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Nudny, przydługi, brakowało mu jakiejś maniery. "Karola" oglądałem jak dobrze zrobioną sensację. Myślę, że film ten nie miał wyrazu, osobowości, a poważnie i surowo przedstawiał drogę naszego Papieża. Z tego co pamiętam, chusteczki użyłem 2 razy, m.in. ze wzruszenia i dlatego, że byłem przeziębiony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RBT
Administrator
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja jestem?
|
Wysłany: Nie 12:14, 30 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
hmm film rzeczywiście można zaliczycdo kategorii "sensacyjne"
ale w koncu jest to biografia... więc jesli życie Jana Pawła II
rzeczywiście tak wyglądało to... uwazam ze szystko jest ok
ogólnie film mi sie podobał choc nie wyróżniał sie wśród innych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|